Radosna podróż przez Rodzicielstwo, czyli recenzja książki “Dziecko z Bliska” Agnieszki Stein.
Kochani mam dla Was na świeżo recenzje książki „Dziecko z bliska” Agnieszki Stein.
Przyznam się, że odkąd urodziła się Martynka przestałam czytać książki. Mimo,że w ciąży czytałam sporo. Jedyne książki ,które wpadały mi w ręce przez te półtora roku to bajki Martynki i ewentualnie książki do nauki języków. Wiem, wiem wstyd się przyznać. Jakoś nie mogłam zagospodarować sobie czasu ,bo jak tylko wieczorami Martynka szła spać to ja marzyłam ,żeby położyć się obok niej. Nie w głowie mi były książki. Teraz muszę nadrobić.
Śmiało mogę powiedzieć ,że wreszcie jestem wartościowym człowiekiem, bo przeczytałam książkę.