Szczepienia są wszystkim dobrze znane, o słuszności szczepienia nie będę, przekonywać każda mama wie, co dla jej dziecka jest najlepsze. Dzisiaj jednak chciałabym napisać o tym, jak należy przygotować się do pierwszej wizyty szczepiennej, o czym należy pamiętać.
Jak to było u nas?
Nasza pierwsza wizyta szczepienia z córką odbyła się w 6 tygodniu życia, idąc na wizytę, byłam nie co zdezorientowana i zdenerwowana. Było to dla mnie jedna z ważniejszych wydarzeń po porodzie. Na szczęście przygotowałam się do tego dobrze.Martynka jak wiecie jest moim pierwszym dzieckiem, dlatego nie wiedziałam sama, którą opcje szczepień wybrać czy tą całkowicie bezpłatną, czy tą płatną typu 5 w 1, 6 w 1. Jednak po długich dyskusjach w domu z Mężem i przeanalizowaniu plusów i minusów.
Ostatecznie zdecydowaliśmy się na szczepienie 6 w 1, szczepionka była z typu tych płatnych. Chciałam córce oszczędzić niepotrzebnego bólu i zmniejszyć ilość ukuć. Po wcześniejszym zmierzeniu i zważeniu córki przez pielęgniarkę została dokładnie zbadana. Lekarz przeprowadził z nami krótki wywiad, po czym zbadał córkę i zaszczepił.
Co należy zrobić przed pierwszą wizytą szczepienną ?
-Zapoznaj się z kalendarzem szczepień obowiązkowych, który możesz znaleźć na stronie: http://szczepimy.com.pl/akademia-zdrowego-dziecka/
-Porozmawiaj z lekarzem lub pielęgniarką położną
-Zastanów się, czy chcesz realizować szczepienia obowiązkowe za pomocą szczepionek bezpłatnych refundowanych przez NFZ czy płatnych (5w1 czy 6w1)
Co należy zabrać na pierwszą wizytę szczepienną?
Najważniejsza o czym należy pamiętać to książeczka dziecka oraz :
- Pieluszkę tetrową
- Pieluszkę jednorazową
- Chusteczki nawilżające
- Smoczek,
- kocyk
- butelkę z mlekiem, jeśli nie karmi się piersią
O czym należy pamiętać podczas wizyty szczepiennej ?
Podczas wizyty należy przede wszystkim poinformować lekarza o:
- przebytych przez dziecko chorobach i alergię (na pokarmy, leki)
- przyjmowanych przez dziecko lekach ( jeśli takie są )
- przebywaniu lub bliskim kontakcie dziecka z osobą chorą
Dobry wywiad z lekarzem to podstawa, aby nie doszło do niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Jak przebiega taka wizyta i co należy zrobić po wizycie ?
Przed szczepieniem lekarz przeprowadzi badanie kwalifikacyjne. Podczas każdej wizyty lekarz oceni stan zdrowia dziecka i decyduje czy istnieją przeciwwskazania do wykonania lub wskazania do czasowego odroczenia szczepienia.
- W trakcie wykonywania szczepienia bądź w bliskim kontakcie z dzieckiem
- Po podaniu szczepionki, jeszcze przez około 30 minut należy pozostać z dzieckiem na terenie przychodni , aby obserwować reakcję dziecka na szczepienie .
- Po powrocie do domu należy obserwować dziecko przez 48 godzin pod kątem wystąpienia ewentualnych odczynów poszczepiennych. Dziecko może być nie co senne, rozdrażnione.
- Miejsce szczepionki należy obserwować i najlepiej posmarować alcacetem junior, aby miejsce poszczepienne nie puchło, a maluchowi sprawiło ulgę.
- Należy zgłosić się do lekarza w razie wystąpienia u niepokojących objawów
- Należy stosować się do wskazówek lekarza
- Pamiętać o kolejnym terminie szczepień
Krótko o niepożądanych odczynach poszczepiennych. Czym jest NOP ?
Niepożądany odczyn poszczepienny (NOP), to niepożądany objaw chorobowy pozostający w związku czasowym z wykonanym szczepieniem.
Przyczyną NOP może być np.: indywidualna reakcja organizmu człowieka szczepionego na podanie szczepionki (np. uczulenie na jej składnik); nieprawidłowe podanie szczepionki; inna przyczyna, przypadkowo występują-ca w tym samym czasie, co szczepienie. Odczyny poszczepienne mogą wystąpić po szczepieniu natychmiast lub po kilku dniach, a nawet tygodniach.
Zasady postępowanie w przypadku NOP :
Pamiętajmy, że szczepienie dzieci jest naszym obowiązkiem i inwestycją w zdrowie naszego dziecka, która może uchronić nasze przed wieloma zakaźnymi chorobami.Warto przygotować siebie i dziecko do takiej wizyty. Chrońmy swoje dzieci i dbajmy o ich zdrowie i prawidłowy rozwój,bo przecież lepiej szczepić niż chorować.
Jeśli ktoś z Was Drogie Mamy ma jakieś nurtujące go pytania odnośnie szczepień może zadać pytanie do eksperta korzystając z opcji kampanii Szczepimy “Zapytaj eksperta”.
Źródła:
-ABC Szczepienia ochronne
11 komentarzy
Bardzo fajny i wyczerpujący temat post. Ja bym dodała jeszcze, aby męża wziąć ze sobą, bo nie każda mama dobrze znosi szczepienie swojego dziecka 🙂 Np. ja 🙂
Dobrze jest mieć faceta pod ręką. Utrzymanie dziecka, żeby mu igłą krzywdy nie zrobić, to nie lada wyczyn. Mój Franek wiercił się jak w amoku.
Ciekawy post. Powinien powstać jeszcze jeden: jak mama powinna się emocjonalnie przygotować do wizyty szczepiennej 🙂 ja zawsze prawie płakałam widząc jak synkowi wbijano igłę – co nie zmienia faktu, że szczepienia są absolutną koniecznością!
Takich nowinek w tym momencie potrzebuje. Wielkie dzięki za poświęcony czas na popełnienie tego dobrego artykułu.
Takich wyczerpujących rzeczy dokładnie potrzebuje. Dobrze skonstruowane.
My też już po pierwszej wizycie szczepiennej i nie było tak źle. Chociaż córcia bardzo się rozpłakało, wtedy serce pęka 🙁 Ale faktyczne ważne jest żeby być blisko dziecka w takim momencie, bo moment na rączkach u mamusi może zdziałać cuda! Na szczęście Laurka dobrze zareagowała, gorączka nie wystąpiła, tylko była trochę senna. W nocy jedyny raz przespała mi 8 godzin! 🙂
Zapraszam do siebie, stawiam pierwsze kroki jako blogerka 🙂
Pięknie to wszystko ujęłaś. W ogóle piszesz w tak przemyślany i przejrzysty sposób, że aż chce się czytać. Pozdrawiam gorąco!
Ogromnie interesujący wpis. Widać, że świetnie orientujesz się w w tych sprawach.
W końcu człowiek się doczekał i ktoś opisał ten temat. Pozdrawiam
Ja zabrałam męża ze sobą na szczepienie synka, bo bałam się, ze sama nie dam rady, tyle będzie płaczu i krzyku… ale się pomyliłam. Synio nie płakał w ogóle, a przystawiony do piersi w 5 minut zapomniał o szczepineiu. Zastanawiam się teraz, czy szczepić małego na pneumokoki, pediatra nas namawia na tę szczepionkę ale nie wiem czy faktycznie jest potrzebna. Nie rozważaliśnmy nic poza opcją podstawową refundowaną.
Moja córka była szczepiona we Francji, tam pneumokoki i meningokoki są obowiązkowe,dlatego też była szczepiona. Teraz jak urodzi się drugie dziecko też będę szczepić. 🙂