Kończą Ci się pomysły na kreatywną zabawę,albo zastanawiasz się co robić w deszczowy pochmurny dzień. Musisz to zobaczyć.
W ostatnim poście pisałam, że ostatnio pomysły na kreatywną zaczęły mi się kończyć i wyruszyłam w poszukiwaniu kreatywnych produktów, oprócz materiałów wydawniczych znalazłam perełkę, którą chciałabym się pochwalić.
Moja “perełka” to “Tots art start” ,czyli pierwszy kreatywny zestaw dla mojej córki.
Kto nas czyta regularnie wie,że Martynka uwielbia zabawy plastyczne, rysowanie, malowanie, ugniatanie ciastoliny, plasteliny. Szczerze nie wiem po kim, córa odziedziczyła taki zapał, do zabaw manualnych, na pewno nie po mnie, zawsze byłam daleka od tego. Co nie ukrywam odbiło się na tym,że moje zdolności manualne są znikome. Nie chcąc ,aby moja córka miała takie zdolności jak ja zbliżone do zera. Wspieram ją,jak tylko mogę,aby ćwiczyła. Dlatego też, idąc w tym kierunku poszukiwałam właśnie kreatywnych produktów do tego typu zajęć. Po długich poszukiwaniach znalazłam produkt dla dzieci od 18 miesiąca. W nasze ręce wpadł pierwszy kreatywny zestaw plastyczne, który był przysłowiowym, szczałem, w dziesiątkę. Na ostatnie dwutygodniowe deszczowe dni,spisał się rewelacyjnie. W zasadzie już otwierając kolorowe pudełko, wiedziałam, że Martynka będzie w siódmym niebie. Zestaw na pierwszy rzut oka zachęca do zabawy.Dzięki różnorodności materiałów śmiało mogę napisać,że zestaw rozwija twórcze myślenie dziecka.
Zestaw zawiera:
– 3 kredki trójkątne-wygodne dla małych rączek, pierwszy raz z takimi się spotkałam. Mieszczą się idealnie w małych rączkach dziecka
– 2 obrazki do wyklejania (29,2 cm x 29,2 cm),
– 2 ramki z miejscem na rysunki dziecka (29,2 cm x 29,2 cm),
– piękna tekturowa żyrafa i drzewo,
– 2 papierowe serwetki
-naklejki i bibułki do ozdabiania projektów
Najbardziej serce Martynki skradły dwa arkusze samoprzylepne, czyli arkusz gdzie odklejamy naklejki,aby uzyskać lepką powierzchnie i dziecko samodzielnie może wyklejać obrazek bibułami,naklejkami. Mnie też się to bardzo spodobało,gdyż każda aktywność związana z przygotowaniem i wyklejaniem obrazka wiąże się nierozerwalnie z nauką cierpliwości i ćwiczeniem dłoni. Myślę, że opis jest tu zbędny. Zobaczcie sami, jak Martynka fantastycznie bawiła się zestawem. Córka nie pozwoliła sobie pomóc. Sama z pełnym zapałem ozdabiała kolaże ,żyrafę i drzewo.
Jeśli Twoje dziecko lubi zajęcia plastyczne i lubi kombinować stworzy na pewno niepowtarzalne dzieło,razem z kreatywnym zestawem. Moja Martyna dobre dwie godziny robiła swoje pracę i chciała więcej. Co uważam,za ogromny sukces,gdyż jest z tym dzieci co siedzenie “boli ” 🙂 Bardzo chętnie wraca do tego zestawu.
Kreatywny zestaw znalazłam w sklepie Drewniaczek ,który znajdziesz TUTAJ
6 komentarzy
moja Karinka byłaby zachwycona 😉
Uwielbiam takie zabawy…Młoda nie bardzo jeszcze ale jak polubi to będzie się działo 🙂
Sama bym się z chęcią takim zestawem pobawiła 🙂
Ładne rzeczy stworzyłyście 🙂
już nie mogę się doczekać kiedy zacznę spędzać z moją córeczką czas w tak fantastyczny sposób 😉 http://creamshine.blogspot.com/
My teraz zaglądamy na portal badzdlamnie.pl i tam podejmujemy kreatywne bardzo wyzwania, kilka już zrobiliśmy i zbieramy punkty na trampolinę.