Najpierw są pierwsze randki, motyle w brzuchu i plany cudownej przyszłości we dwoje. Potem rozstanie albo umocnienie związku, np. poprzez wspólne zamieszkanie czy zawarcie małżeństwa. W większości przypadków wspólne życie daje siłę do działania, w niektórych – zwłaszcza tam, gdzie pojawia się przemoc i to nie tylko fizyczna – energię zabiera. O tym, jak pomagać ofiarom agresji psychologicznej czy ekonomicznej, niestety nadal mówi się za mało. Wraz z blogerkami zaangażowanymi w kampanię „Za zamkniętymi drzwiami” postanowiłyśmy więc to zmienić. Pierwszym krokiem było weekendowe spotkanie w Porębie Wielkiej.
Kampania społeczna „Za zamkniętymi drzwiami” organizowana jest w ramach akcji „Kobiety dla Kobiety” przez krakowską fundację 3-4-Start, której jestem wiceprezeską. Jej celem jest uświadomienie kobietom, jak powszechnym problemem jest przemoc psychologiczna oraz ekonomiczna w związkach. Niestety nadal zbyt wiele osób nie zdaje sobie z sprawy z tego, że są ofiarami. Naszymi działaniami chcemy więc zwrócić uwagę na ten ważny temat i przypominać, że psychiczne znęcanie traktowane jest jak przestępstwo. Kobietom, które dostrzegają już problem, chcemy natomiast wskazywać dalszą drogę, która pozwoli wyzwolić się im z toksycznych związków.
Wśród działań, które podejmujemy, bardzo ważne jest stałe zwiększenie świadomości problemu przemocy bez bicia wśród polskich kobiet. By z naszym przekazem dotrzeć do jak najszerszego grona kobiet, zorganizowałyśmy więc 10-11 marca weekendowe spotkanie warsztatowe dla kobiet i blogerek. Czy się udało? To mało powiedziane! Zobaczcie zresztą sami…
Słowo na dobry początek
W sobotę 10 marca razem z prezes fundacji Urszulą Dąbrowską-Czapkiewicz przywitałyśmy uczestniczki spotkania w niezwykle komfortowym i przyjaznym hotelu Górski Raj w Porębie Wielkiej. Mimo że ośrodek oferował pięknie urządzone i przestronne pokoje, pyszną kuchnię i bogatą ofertę w strefie wellness, zamiast skupić się na relaksie, niczym pilne uczennice zabrałyśmy się do nauki.
Do pracy napędzały nas m.in. słowa, które w liście skierowała do nas Bernadette Paris, autorka bestsellerowej książki dotyczącej przemocy psychologicznej pt. „Za zamkniętymi drzwiami”:
„Jestem podekscytowana, że używasz sformułowania Za zamkniętymi drzwiami jako nazwy Waszej kampanii społecznej. Cieszę się, że mogę zaoferować swoje wsparcie. Niestety, wiele rzeczy dzieje się za zamkniętymi drzwiami, poza zasięgiem wzroku dla wszystkich oprócz sprawcy i ofiary. Mam nadzieję, że wasze działania zainspirują tych, którzy cierpią w milczeniu, aby zacząć o tym mówić. Tych, którzy podejrzewają, że przyjaciel lub sąsiad mogą być ofiarami przemocy fizycznej lub psychicznej, zmobilizują do zaoferowania pomocy”.
O toksycznych relacjach
Zmotywowane m.in. słowami Bernadette, rozpoczęłyśmy część warsztatową od prelekcji prowadzonej przez Renatę Borysiak. Psychoterapeutka z Centrum Psychologiczno-Terapeutycznego „Tęcza” w Krakowie opowiadała m.in. o tym, jak powinny wyglądać zdrowe relacje w rodzinie, jak rozpoznać rodzinę dysfunkcyjną oraz jaką rolę przyjmuje ofiara przemocy.
Przyswajanie tych trudnych zagadnień podczas przerwy osłodził nam tort od Słodkiej Krainy Czarów.
Kolejne warsztaty poprowadziła Katarzyna Bigosińska, koordynatorka z Centrum Rozwodowego Kobieta i Rozwód. Tematem spotkania była świadomość przemocy psychologicznej i ekonomicznej. Dyskutowałyśmy więc nie tylko o stereotypach związanych z przemocą domową (głównie psychologiczną i ekonomiczną), ale także toksycznych związkach i patologii więzi, która sprawia, że ofiara przemocy nie odchodzi od oprawcy. Katarzyna przybliżyła nam również temat rozstań i rozwodów, które często są jedynym sposobem na obronienie siebie. Mówiła również o tym, co nieczęsto dociera do nas z przekazów medialnych, tj. o tym, co należy robić, gdy druga strona stosuje przemoc w domu podczas postępowania rozwodowego oraz o tym, jak bronić się przed przemocą słowną.
Po obiedzie warsztaty pt. „Powrót do siebie” (na podstawie książki Clarisa Pinkola Estes „Biegnąca z wilkami”) poprowadziła Sylwia Batko – kulturoznawca oraz badaczka mitologii. Rozmawiałyśmy m.in. o kobiecej intuicji i osobowości powiązaniami życia ludzi ze światem natury, a także o zdolności do przetrwania w każdych warunkach i tym, jak stać się silną kobietą.
ZDJĘCIE Z WARSZTATÓW AUTORSTWA MILENY Z BLOGA CYTRYNIAKI
Temat kobiecej siły poruszyłyśmy również podczas panelu „Być Kobietą” prowadzonego przez Elizę Żywicką, autorkę książki „Kobietą Być”. Opowiadała ona m.in. o swojej własnej, opisanej w książce historii – historii matki, żony i córki, która doświadczyła w życiu przemocy emocjonalnej.
Pora na odpoczynek
Po dniu spędzony na intensywnym przyswajaniu wiedzy m.in. na temat przemocy psychologicznej i ekonomicznej nadeszła pora, gdzie mogliśmy nacieszyć się tym, co oferował nam hotel, a oferował wiele – dzięki fantastycznej obsłudze, która pomagała nawet w zanoszeniu rzeczy do pokoju i królewskim ugoszczeniu mogłyśmy poczuć się jak gwiazdy. Dodatkowo pyszne posiłki, choć zdecydowanie nie pomogły utrzymać diety, rozpieszczały nasze podniebienia, a wygodne, duże pokoje zapewniły maksimum wypoczynku. Mało tego dzięki uprzejmości hotelu uczestniczki spotkania mogły skorzystać ze strefy wellness, tj. basenu, sauny czy jacuzzi.
W ramach odpoczynku drugiego dnia zorganizowałyśmy również warsztaty z ceramiki, które okazały się bardzo terapeutyczne. Każda z uczestniczek mogła w ich ramach stworzyć ceramiczną postać anioła opiekuna, które w najbliższym czasie zostaną wystawione na aukcjach charytatywnych (allegro_charytatywnie) wspierających działania kampanii „Za zamkniętymi drzwiami” oraz pomoc ofiarom przemocy psychologicznej i ekonomicznej.
Na koniec…
By nie zapomnieć o celu naszego spotkania, w niedzielę, tuż przed zakończeniem weekendowych warsztatów, uczestniczki miały okazję przysłuchiwać się niezwykłej rozmowie. Beata Gołaszewska, bohaterka książki pt. „Ambasadorowa” opowiadała prowadzącej spotkanie Agnieszce Domerackiej oraz blogerkom o tym, jak to jest być ofiarą przemocy psychologicznej.
Na zakończenie wraz z prezes fundacji, Urszulą Dąbrowską-Czapkiewicz wręczyłyśmy certyfikaty ambasadorom fundacji, m.in. właścicielowi hotelu Górski Raj za wsparcie kampanii, a także innym osobom zaangażowanym w działania organizacji. Muszę tu również wspomnieć, że ramki, w które oprawiłyśmy podziękowania, ufundowała firma Arte point.
Mimo że weekend dobiegł końca, wierzę, że dopiero teraz rozpocznie się najważniejsza część zadania, tj. szerzenie wiedzy nt. przemocy bez bicia wśród czytelników blogów prowadzonych przez zaproszone przez nas do Poręby Wielkiej kobiety.
Każda z nich z pewnością opowie o tym, czego się dowiedziała na łamach swojego bloga, ale także w mediach społecznościowych, np. na Facebooku czy Instagramie, dzieląc się ze swoimi fanami zdjęciem, które mówi więcej niż tysiąc słów. Każda z nich trzyma na nim bowiem kartkę z napisem
„Kluczowa decyzja jest w Twoich rękach”.
Działania kampanii społecznej „Za zamkniętymi drzwiami” można wspierać również przez wpłaty na konto Fundacji: 84 1020 2892 0000 5102 0619 7000. Tytuł przelewu „Za zamkniętymi drzwiami” gwarantuje, że pomoc trafi do ofiar przemocy psychicznej i ekonomicznej. Swoją cegiełkę można dołożyć również, licytując przedmioty dostępne na allegro charytatywnie.
Podziękowania
Dla hotelu Górski Raj za miłą obsługę,niesamowitą atmosferę, pyszne jedzenie, piękne i przestronne pokoje oraz dostęp do strefy wellness, gdzie uczestniczki mogły odpocząć, oderwać się od codziennych obowiązków i zregenerować siły.
Dla Iwony i Izy z Kocich Kadrów, które wykonały fotoreportaż w warsztatów oraz kobiece sesje naszych uczestniczek.
Dla Anny Zatorskiej z Charakteryzatorska, za stworzenie pięknych makijaży pań, które zdecydowały się wziąć udział w sesji zdjęciowej.
Dla Kamila Cichonia z CreAdd za przygotowanie wideo reportażu z wydarzenia.
Dla Mileny z Rysotworów za stworzenie grafiki kampanii oraz Rysunkom Anny L za przygotowanie plakatu promującego to wydarzenie.
Dla Agnieszki Jachyry za użyczenie srebnego klucza symbolizującego otwarcie “drzwi” i oczu na problem.
3 komentarze
Jeszcze raz – wielkie brawa za tę akcję, mam nadzieję i wierzę w to, że zatoczy ona szerokie kręgi i pomoże wielu osobom!!! A samo wydarzenie, po prostu rewelacja!
Bardzo się cieszę, że kolejny razm mogłam być częścią czegoś ważnego. Dziękuję Wam za zaproszenie i dziękuję za poruszenie tego tematu. Pomimo XXI wieku, technologii, rozwoju intelektualnego i wzrostu świadomości kobiet dotyczącego ich praw we współczesnym świecie – wiele z nich nadal myśli, że tak powinno być. Bo mąż, bo ojciec bo… bo… nigdy nie myśli o sobie. O swojej godności. Do czasu kiedy jest już za późno. Poręba to początek.
Ogromne gratulacje za to, że po raz kolejny zorganiowałaś coś bardzo potrzebnego i ważnego. Podziwiam cię za serce, oddanie i zaangażowanie dla innych 🙂