Apteczka w domu i w drodze
Dawno obiecany wpis,który był już kiedyś tworzony, niestety zginął razem z zasilaniem w laptopie. Tak jak pisałam w poprzednim wpisie “Podróż za jeden uśmiech” apteczka to jedna z podstawowych rzeczy jeśli jedziemy gdzieś z dzieckiem.
Co powinno znaleźć się w apteczce domowej :
Środki przeciwgorączkowe np. czopki
Lekarstwa należy do pasować do wieku dziecka mogą być to czopki,ale mogą być to środki w płynie.
My osobiście przeciwgorączkowo przy szczepieniach używamy Doliprane odpowiednik polski to zwykły paracetamol w zawiesinie.
Środki na zaburzenia żołądkowo-jelitowe:
Herbatka z anyżu, herbatka z rumianku czy kopru włoskiego,czopki z kminkiem,olejek kminkowy lub maść kminkowa do masażu brzuszka.
Środki na biegunkę i wymioty :
preparaty elektrolitowe wyrównujące niedobory płynów.
Środki na przeziębienie :
- krople lub spraye do nosa zmniejszające obrzęk śluzówki,
- spraye z roztworem soli morskiej osobiście używam roztwór w sprayu firmy Marimed , herbatka z kwiatu lipy
- czopki przeciwkaszlowe.
Środki na odparzoną pupę :
maść cynkowa i maści lecznicze.
Przy małych wypadkach:
- spraye do ran u Nas doskonale sprawdza się octenisept
- żel na ukąszenia owadów i odparzenia słoneczne.
- Plastry z opatrunkiem dla dzieci,opaska z gazy,
- bandaż elastyczny,kompresy gazowe
NAJWAŻNIEJSZE LEKI HOMEOPATYCZNE ,KTÓRE MOGĄ PRZYDAĆ SIĘ W APTECZCE :
- Aconitum C30 – na wstrząs;przy wysokiej temperaturze,
- Apis D12 – na użądlenia pszczół,
- Arnica C30– na skaleczenia i stłuczenia,
- Arsenicum album D12 – na biegunkę z wymiotami,
- Calendula-Tinctura – na hamowanie krwawienia,oczyszczanie i leczenie ran,
- Ferrum phosphoricum D12 – na gorączkę,
- Hypericum D12- na zmiażdżenie palców u rąk i stóp
- Ledum D12 – na ukąszenia,ugryzienia i rany kłute.
- Rhus toxicodendron D12 – na naciągnięcia i zwichnięcia
W podróż warto zaopatrzyć się również w zestaw pierwszej pomocy na drogę :
- Plastry dla dzieci
- Spraye do ran
- Bandaże
- Sterylne kompresy
- Glukozę
- Homeopatyczne środki
- Czopki przeciwgorączkowe
- Pęsetę
Ze względu,że Martynka odkąd się urodziła miała tylko kilka razy katarek. (w chwili obecnej właśnie ją dopadł 🙁 Zmiana klimatu zrobiła swoje )
Najczęściej przy katarku z apteki używamy:
- Calcium w syropie
- Roztwór wody morskiej
- Maść majerankową pod nosek 🙂
- Witamina C w kropelkach sporadycznie uważam,że najlepsza jest witamina C w owocach
- Nasivin do noska
A wy co posiadacie w swoich apteczkach ? Jak radzicie sobie przy infekcjach ?
Jak z odpornością Waszych maluchów? 🙂
2 komentarze
Bardzo ważny spis aj a o tak wielu rzeczach czasem się zapomina. U nas są syropki albo ibum gdy coś się dzieje z synem to lecimy zaraz do lekarza moja sisotra za to ma cały arsenał przygotowana zawsze ja jednak mam stanstandard a gdy coś się dzieje lecimy do lekarza bo młody potrafi zaskakiwać. Mój synek to zaczyna wszystko od anginy czy zapalenia gardła. Zawsze jest ten problem z gardłem dlatego mam specialny syrop.
Bardzo dokładny wpis z którego treścią powinien być zaznajomiony każdy rodzic małego dziecka.